OD AUTORA: Wstawiam wiersz, który ostatnio odnalazłam w otchłani mego komputera :> Napisałam go przeszło rok temu.
.......................................................................................................................................................................................
Nie bój się mnie,
Nie uciekaj ode mnie
I tak nie dasz rady.
Nie bój się bać,
Nie bój się strachu
On jest moim pokarmem.
Chodź do mnie,
Czujesz to?
Dotykam twego umysłu
Już się nie uwolnisz.
Robisz krok w tył,
Próbujesz się mnie pozbyć
Jesteś w pułapce.
Ciasna pętla wokół twojego umysłu,
Płaczesz, śmiejesz się
Nie wiesz co robić.
Jesteś moim sługą,
Ja jestem twoją mistrzynią
Znów płaczesz.
Nie bój się Ciemności,
Ja nią jestem.
Och, niesamowity. Przeszły mnie ciarki... *fanka GONE*
OdpowiedzUsuń